niedziela, 4 listopada 2012

wentylacja a ogrzewanie

Jestem w fazie testów, więc to był pomysł na wydłużenie pracy pieca, przy niższej temp.wody. Jak pisała Natalka jej piec "hula ciągle bez przestanku od 15:00-22:00" a zużycie ma mniejsze, niż u mnie, gdzie aby podnieś temp. o stopień zużywał 0,67m3. Potem przerwa ok 2h40min i włącza się kiedy już wrócił chłód w pokoju. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że 24C to inkubator. Mnie zupełnie wystarczy 19C, byle się nie huśtało o 2 stopnie w te i wewte (? tak się to pisze?) Założę się, że jak u Natalki piec "hula" to ma grzejniki ciepłe non-stop i efektów huśtawki nie odczuwa. Jak jest rytm podgrzewania, co 3 godziny, huśtawki się nie uniknie - na eurosterze jest to stopień ale w pokojach nawet 2 stopnie różnicy. Kupiłam taki termometr elektroniczny, który pamięta minimalną i maksymalną temperaturę, więc obserwacja jest obiektywna a nie subiektywna, chociaż wiadomo, że organizm odczuwa spadek temperatury i wzrost bez gapienia się w cyferki.  Myślę, że niezbędne jest podanie czy używasz kotła kondensacyjnego, czy nie. To jednak inne kotły. Czy krzywa grzewcza jest dostępna na stronie producenta? Ja mam polski kocioł Termetu. Na zewnątrz dostępne są wyłącznie pokrętła temp. wody c.o. i c.w.u.
Trzymam całodobowo 19C, gdyż ustawienia noc/dzień z różnicą 1,5 stopnia powodowały zwiększony pobór gazu przy przejściu z temp.ekon. na temp.komfortową ( o ile tak można nazwać temp.19C ;) Ja mam Junkersa ceraklassa 14-2 DV-AE mieszkanie na poddaszu 48m2 wełna na skosach 20cm na suficie 25cm, wentylacja, sąsiad nie grzeje mieszkanie szczytowe regulator pokojowy AURATON 2100 TX wisi na przedpokoju komfort 20,5C a jak wychodzę z domu i w nocy to mam 19C piec ustawiony 48C grzejniki mam sporo przewymiarowane ale spokojnie do -5 daje rade i zużycie dobowe 2,5m3 z myciem i gotowaniem fakt jak było -15 czy -20 w 2010 to podniosłem na 55C i najwiekszy rachunek miałem 320zł.  Ale jeżeli ktoś ma sterownik w przedpokoju, to proces nagrzewania powinien być podobny. No może +/- jakiś procent różnicy, z uwagi na kubaturę. Inne porównania idą w maliny, bo jak Natalce piec hula non-stop, Brencikowi 9 godzin, to co tu porównywać, jeśli nie wiem dlaczego na podgrzanie 1 stopnia piec potrzebuje aż tyle czasu? Może pracuje na minimalnej mocy wentylacji? Może ma skręcone zawory na grzejnikach? Może ma za małą temp.wody, żeby szybciej ogrzać? Może wszystko razem. Piec uwazam ze masz dobry zanim zmieniłem na junkersa tez miałem termecika ale do pogrzewania wody i byłem z niego bardzo zadowolony od roku mam ogrzewanie gazowe wentylacja Warszawa tzn jest to moja 2 zima na gazie i moje sumienie nie daje mi spokoju ze to własnie padło na junkersa jest jeszcze wpradzie na gwarancji ale juz serwisant wymienił nagrzewnice jakis czujnik temp zawór wysokiego cisnienia bo ciekło z niego i jeszcze pare innych rzeczy strach pomyslec co bedzie po gwarancji ale badzmy dobrej mysli ;) u mnie w mieszkaniu z przedpokoju wchodzi sie do kazdego pomieszczenia czyli łazienka dwa pokoje i kuchnia drzwi mam zawsze pootwierane wiec te ciepło ze wszystkich pomieszczen spotyka sie własnie w przedpokoju i jak dojdzie to sterownik wyłacza piec spadek 1C w mieszkaniu mam ok 3,5h do 4h ale gdy temp na dworzu jest do 0C pozniej piec grzeje ok 35min po czym sie wyłącza.  odczytu o 7:00 nie było:P ale był o 8.30 gdzie piec od ok pól godziny chodził (w domu spadła temp do 19st co codziennie wydaje mi się bardzo dziwne bo piec chodzi od 5 do 7 a o 8 już jest 19st i znowu sie włącza) i było 213.230 co daje zużycie przez 25 godzin 6.74m3wydaje mi sie dużo kurde ale w sumie złączył sie o 14:00, ale o 21:00 jak osiagnął 21 to sama go wyłączyłąm,od razu piec z 55 dałam na 50, temp w nocy -3 w dzień +3
ale ten odczyt kurcze mi nie gra.. przy zmniejszeniu pieca troche spadnie;)
Skiperka rzeczywiście grzejniki są wciąz ciepłe i komfort w domu jest ok
wciąz wydaje mi się ze Twoje ustawienia pieca na 66 to za dużo, mi przy 60 też dużo brał
zastanawiasz się dlaczego aż tyle czasu potzrebuje żeby nagrzac o 1 stopień? bo mamy piece skręcone na 45-50, gdybyśmy mieli na 70 to by nagrzał szybciej a gazu zeżarł wiecej;) i szybciej poźniej grzejniki by wystygły i zimno by było
a tak to wentylacje śmiga 9 godzin mi w zasadzie jak pisze 14-22 bądź tez 15-22 to wychodzi 7-8godzin no i rano 2 godzinki 5:00-7:00
i ja jak pisałam we wcześniejszych postach środkowy pokój mam skręcony grzejnik na 3
Robalek to bardzo dobrze zużycie;)
ja np. od wtorku od 7:00 do wczoraj-sroda do 7:00
przy piecu na 48 (7:00-16 ) i
od piecu podkręconym potem na 55 16:00-7:00
zużyłam 5.56m3
wiec wentylacje widzisz że jak podkręciłam piec na 55 i od wczoraj od 7:00 do dziś do ok 8:00 zużył od razu prawie 7m3 chyba będę robić tak że wychodząc rano z domu skręce piec na 48-50 a po przyjściu podkręce na 55 nie zużyje mi wtedy wiecej jak 6 i tak licząc miesięcznie w zwyżce 6m3x30dni wychodzi 180m3 co daje ok 400zł zastanawia mnie ile idzie na podgrzanie wody, we wczesniejszym mieszkaniu miałam ogrzewanie miejskie i za gaz płąciłam tylko za kuchenke i podgrzanie wody-wychodziło ok 120zl na 2miesiace
słyszeliście coś o tych matach które daje się za grzejnik i odbijają ciepło i ciepło nie ucieka w budynek tylkjo odbija się spowrotem do mieszkania (lub coś takiego:)?