środa, 13 stycznia 2021

zamknięcie

 Handel nie kryje rozczarowania poniedziałkowymi decyzjami rządu. Galerie pozostaną zamknięte przynajmniej do końca stycznia. A może i dłużej. - Czuć nerwowość i napięcie - słyszymy od przedstawicieli branży. Niektórzy już zapowiadają pozwy przeciwko państwu. Rząd jednak w poniedziałek poinformował, że obostrzenia pozostają utrzymane do końca stycznia. Co dalej? Na razie nie wiadomo. Nie da się wykluczyć, że za dwa tygodnie usłyszymy o kolejnym przedłużeniu. Kto ucierpi najmocniej? - Między innymi wyspy handlowe. To są często mali przedsiębiorcy, nawet startupy z kawałkiem wynajętej podłogi. Wszystko po to, żeby ograniczyć koszty. Dziś są praktycznie bez pieniędzy. mimo to żądają otwarcia galerii handlowych i zakończenia lockdownu. "W przeciwnym wypadku nie będziemy mieli wyjścia, wprowadzimy ostrzejsze formy protestu oraz będziemy masowo występować na drogę sądową. Dziś ostrzegamy, że będziemy walczyć do końca, a jednym z narzędzi, jakie zastosujemy niebawem, będą pozwy o odszkodowania”Skutki zamykania centrów handlowych będą katastrofalne dla całej gospodarki. Bankructwa w sektorze, który zatrudnia ponad 400 tys. pracowników, grożą zwolnieniami zarówno w samej branży, jak i w podmiotach, które świadczą usługi na jej rzecz - sprzątanie, ochrona, obsługa techniczna, księgowość, czy zarządzanie nieruchomościami liczył na to że ten cyrk skończy się dzisiaj to jest w wielkim błędzie 

Ten burdel potrwa w takiej narracji do lata a na jesień znowu, Epidemia to pretekst Aby zrobić to co elity maja w planach Nasze działania mogą ewentualnie im to popsuć Bardzo dobrym pomysłem jest składanie pozwów sądowych Należy pamiętać że siłą nic jako obywatele nie zrobimy trzeba korzystać z prawnych możliwości. to jeden aspektów ale tak naprawdę pis boi się nie tego a masowych wspólnych demonstracji wszystkich grup zawodowych - z pojedynczymi protestami szybko sobie radzi- bo w pojedynkę brak przebicia brak siły obywatela- to znamy z II wojny światowej tylko alians daje nam zwycięstwo nad pis ponad podziałami. cyrk potrwa, ale dzieciaki do szkół wracają za tydzień by statystyki zakażeń mogły skoczyć do góry i by kaczyński mógł ogłosić, że wszystko jest pozamykane z winy dzieci, które zarazę przywlekły do szkoły i nie dały nauczycielom szans na zaszczepienie Tak pozamykane jest w całej Europie. Mnie to też wykańcza ale jaka mamy alternatywę. Boję się że ta szczepionka też nie pomoże tak do końca. Chorujemy my zwierzęta. Wirus sobie mutuje. Nie wspomnę o powikłaniach po. Chwilami wydaje się że to będzie bez końca. Czyli maseczki dystans... A co jeszcze. Strach się bać. I co zyskamy z tego? Państwo nie działa. Sądy może i niektóre wydadzą pozytywne dla przedsiębiorców wyroki, ale kto i kiedy je wyegzekwuje? OFE w majestacie prawa zabrali, po prywatnych działkach ciągną infrastrukturę techniczną bez zgody właścicieli. Nam tylko nakazują. Ubezwłasnowolnieni obywatele. Rzucili 500+ i kupili naród. Nikt za nic nie odpowiada. Miliony wydają na coś, czego nie było i nie ma i cisza. Jedności obywateli nam potrzeba, a to akurat udało im się przez lata rozwalić. Ten nowy wirus pochodzi z laboratorium . Został opatentowany - ma prawa autorskie . Następnie został przemycony do Kanady a stamtąd do Chin . Został stworzony jako straszak - jego zjadliwość jest na poziomie zwykłej grypy . Pod koniec listopada ubiegłego roku został on rozpylony na targowisku w Wuhan ... W grudniu zgodnie z planem zrobiono cyrk covidowy , teatr zastraszania , mistyfikację medialną - ale tylko w jednej prowincji ... Po trzech miesiącach teatr zakończono ... Chiny ten cyrk covidowy zaczęły - zamykając tylko jedną prowincję - jako pokazówka ... I dalej funkcjonują normalnie - nie niszczą swojej gospodarki ... tylko wszystkie pozostałe .  To może trwać w nieskończoność, tylko co będzie na końcu. Do czego doprowadzi arogancja władzy i całkowite lekceważenie ludzi. Niech pomyślą ci rządzący że dla nich też może się to skończyc tragicznie. masz rację, Covid cię omija. Bo chyba nie próbujesz na serio wmawiać, że tej choroby nie ma? Znam osobiście wiele osób, które Covida przeszły (jedna osoba nie przeszła, bo umarła), zarówno znajomi, jak i rodzina; ponadto co najmniej jeden lekarz, u którego się leczę i mój fizjoterapeuta. Twierdzisz, że wszyscy są w spisku i mnie okłamują?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz